Dotarłem nad Mekong i czuję się jak medalista olimpijski, do którego jeszcze nie dotarło, co się stało. Wyjątkowość tego czasu i miejsca dotrze do mnie później. Faktem jest, ze dotarłem najdalej na wschód Tajlandii i będę mógł zanurzyć dłoń w…
Dotarłem nad Mekong i czuję się jak medalista olimpijski, do którego jeszcze nie dotarło, co się stało. Wyjątkowość tego czasu i miejsca dotrze do mnie później. Faktem jest, ze dotarłem najdalej na wschód Tajlandii i będę mógł zanurzyć dłoń w…