Wyobraźmy sobie. Jest połowa XIX wieku, dokładnie 1861 rok. Francuski przyrodnik Henri Mouhot przedziera się przez kambodżańską gęstą dżunglę, podziwia wielosetletnie, wielkie drzewa, same w sobie godne zachwytu. I nagle trafia na fragmenty jakiegoś muru, oplecionego przez grube korzenie… Podchodzi…
Nowy pomysł: Kambodża (Siem Reap)
Taki trochę szalony pomysł. Zamiast dalej eksplorować wschodnie wybrzeże Tajlandii, skorzystać z okazji i na wariackich papierach popędzić aż do Kambodży. Podnieca przede wszystkim legenda Angkor Wat, ale mam nadzieję zobaczyć też kawałek współczesnej, prawdziwej Kambodży. Droga prowadziła od Laem Ngop,…
Koh Chang i ukryte plaże
Koh Chang! Moja pierwsza tropikalna wyspa. Już nie odtworzę tej ekscytacji, jaką przeżywałem wchodząc na pokład promu i zbliżając się do brzegu wyspy, ale zapewniam: było to niesamowite przeżycie. Górzysta i wypełniona dżunglą Wyspa Słonia. Od tej podróży Chang będzie…
Do Chanthaburi, do Tomka
Jest piękna pogoda – wreszcie! – tym przyjemniej i bez żalu oddalać się od Pattayi. Życie w drodze – to kocham! Jak najszybciej czmycham z autostrady Sukhumvit, biegnącej od Bangkoku wzdłuż wschodniego wybrzeża, pełnej ciężarówek, minibusów, samochodów i skuterów, wybierając…
Do Pattayi (niekoniecznie) i byle nie dostać mandatu!
DRUGA TAJLANDZKA WYPRAWA Moja druga wyprawa z Bangkoku miała prowadzić południowo-wschodnią flanką: Pattaya, Chantaburi, Koh Chang i co tam jeszcze się uda zobaczyć – potem okazało się, że skusiła mnie Kambodża i dotarłem aż do Angkor Wat . Łącznie cała…