Skoro świetnie nam szło w Armenii, to trzeba autostopu spróbować w Iranie! Nie jest to jednak równie łatwe. Po pierwsze, bo ruch uliczny jest znacznie większy. Drogi nierzadko mają 4 pasy ruchu w jedną stronę nawet w niewielkim mieście. Po…
Gruzja-Armenia-Iran-Stambuł. Dzień 7: Koleją do Sari
Pierwsze godziny w Teheranie Jesteśmy w Iranie. W Islamskiej Republice Iranu. W Teheranie. Bardzo powoli dociera do świadomości fakt przekroczenia nie jednej, ale kilku granic jednocześnie. Politycznej, geograficznej, religijnej, kulturowej, historycznej, a także – a może przede wszystkim – ludzkiej.…
Gruzja-Armenia-Iran-Stambuł. Dzień 6: Nie jedna granica Iranu
Prawie zwyczajna granica Dotarliśmy do granicy podwiezieni przez naszego zaprzyjaźnionego ormiańskiego kuriera. Granicę Armenii przeszliśmy bez żadnych kłopotów, choć paszporty nasze były brane – dosłownie – pod lupę. Każda praktycznie kartka była oglądana, dotykana, podnoszona pod światło i jak już…
Gruzja-Armenia-Iran-Stambuł. Dzień 5: Armenia autostopem!
Armenia autostopem?! Да, конечно… Do tej pory podróżowaliśmy albo marszrutkami, albo taksówkami (przy czym trzeba podkreślić, że taxi w Armenii nie musi mieć koguta. Za taksówkarza uważa się każdy kierowca, który oferuje Ci jazdę i bierze za to pieniądze… Najlepiej negocjować…
Gruzja-Armenia-Iran-Stambuł. Dzień 4: do Armenii
Czy można pokochać dwie kobiety w tym samym czasie? Kto się wybierze do Gruzji i Armenii, przekona się, że nie ma innego wyjścia… Armenia, piękna Ty! Będzie krótko, choć nie wiem jakim cudem… Jak pokrótce streścić dwudniowy przejazd marszrutką, taksówką…
Gruzja-Armenia-Iran-Stambuł. Dzień 3: Garenja i Udabno
Davit Garenja i Udabno – taka jazda …jest absolutnie ekscytująca! To jest droga ocierająca się chwilami o drogę idealną! I bynajmniej nie chodzi o jakość jazdy, lecz anturaż. Język polski nie daje rady! Jak stopniować poziom zachwytu i rosnącej ekscytacji? Droga…
Tbilisi. Piękne, fascynujące, choć ciągle ranne po trzęsieniu ziemi
Tbilisi, my love! Ja nawet trochę podejrzewałem, że Tbilisi będzie jednym z mocniejszych punktów naszego kaukasko–perskiego tripu. Ale nie podejrzewałem, że zakocham się w tym mieście miłością niemal od pierwszego wrażenia. Oj, Tbilisi, Tbilisi. Jesteś warte grzechu… Tbilisi zaskakuje niemal…
Gruzja-Armenia-Iran-Stambuł. Dzień 2: Mtskheta i Tbilisi
Mtskheta Z dworca autobusowego… hmm… może lepiej ostanowki marszrutek zlokalizowanych obok targu łapiemy marszrutkę do Mtskhety. Mtskheta (czyt. Mcketa) to pierwsza historyczna stolica Gruzji. Urocze miasteczko 20 min jazdy od Tb. (bilet: 1 lari, czyli 1,50 zł). Jest naprawdę ładna,…
Gruzja-Armenia-Iran-Stambuł. Dzień 1: Gruzja, a jednak…
Nie jadę! 6 miesięcy planowania, układania, szperania i oczekiwania. Nie jadę! Trudno się z tym pogodzić, ale trzeba. Nie jadę! Dokładnie o godz. 22, dziesięć godzin przed wylotem gubię wszystkie pieniądze przeznaczone na podróż! Pieniądze, karty, dokumenty. Cały wypchany portfel.…